Forum The World of Gaja by Marcjon Strona Główna
Faros

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The World of Gaja by Marcjon Strona Główna -> Panteon Bogów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thought
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tehta Relm

PostWysłany: Pią 3:48, 29 Gru 2006    Temat postu: Faros

Faros ج
Stajesz na wprost drzwi prowadzących do komnat Farosa, boga ognia oraz diabelskich istot. Drzwi mają podobny wygląd do tych jakie często można spotkać u wejść do zamkowych lochów. Stare, popękane, dębowe deski są okute w czarną chłodną stal. Otwierając je widzisz malutkie pomieszczono również zrobione z drewna obitego tu i ówdzie czerwonym materiałem. Przy prawej stronie pokoiku sto malutki impek z czerwoną uśmiechniętą twarzyczką. Lewą dłoń ma zawieszoną ponad głową na dźwigni z brązu, a prawą poprawia sobie szoferską czapeczkę, którą ma nałożoną na prawie łysą główkę.
- Jaśnie panicz, w demoni tyłek kopany, racz wejść.
- Naturalnie – odpowiadasz z lekkim zdziwieniem w głosie.
Po wejściu drzwi się z hukiem zatrzaskują, wzbijając przy tym tumany kurzu.
- Które? – spytał bez emocji imp. Evil or Very Mad
- Że co proszę?
- Na które piętro zjeżdżamy się mi rozchodzi, gadaj ino szybko bo nie wrócisz! - prawie że krzyczy kwitując diabolicznym śmiechem Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krychu
Mieszczanin



Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gargaroth/Rastland/Alexandria

PostWysłany: Sob 1:43, 30 Gru 2006    Temat postu:

A ile pięter jest pod nami impe? Co znajduje sie na każdym z nich? I czy grozi mi tam niebiezpieczeństwo?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cinett
Bywalec



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:46, 07 Lip 2007    Temat postu:

Hmmm a ja mam pytanie ...co trza zrobić i gdzie pójść aby stać się kapłanką Farosa (kiedyś o tym dyskutowaliśmy z EMgim) nadal chcę nią zostać (no chyba że obowiązuje celibat x3)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaa4
Plebs



Dołączył: 25 Sie 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:17, 30 Sie 2017    Temat postu:

Kiedy febra zaczela sie robic coraz gorsza, zmusilam sie do wyjscia z wanny, zeby poszukac w domu jakiejs forsy. Duzy pokoj zawsze byl teraz zamkniety na klucz. Wymyslil to Klaus, facet mojej mamy, bo twierdzil, ze mu niszcze plyty. Ale ja juz dawno sie nauczylam otwierac te drzwi kawalkiem drutu. W duzym pokoju nie bylo ani grosza. Przypomnialam sobie wtedy o puszce po piwie na lodowce. Mama wrzucala do niej nowe pieciomarkowki.

Trzymalam ciezka puszke w rece, drzalam, bo bylam na febrze, ale tez i troche dlatego, ze mialam zamiar okrasc wlasna matke. To byla rzecz, ktorej autentycznie jeszcze dotad nie zrobilam. Uwazalam to zawsze za absolutne dno. Tym sie jeszcze roznilam od innych narkomanow. Na przyklad Bernd, przyjaciel Detlefa, bez przerwy cos wynosil z mieszkania rodzicow. Telewizor, ekspres do kawy, elektryczny noz do chleba, autentycznie wszystko, co dalo sie spuscic za pare marek na here. Jak dotad, opylilam tylko wszystko, co mialam z bizuterii, i prawie wszystkie plyty.

Wysypalam te pieciomarkowki z puszki. Akurat niedawno cena cwiartki na rynku spadla o piatke, z czterdziestu na trzydziesci piec marek. Czyli, ze musialam miec siedem piatek. Obliczylam: poniewaz od klienta biore najczesciej czterdziesci, to mi zawsze ta piatka zostanie. Czyli spokojnie moge codziennie dorzucac do puszki jedna pieciomarkowke. i juz za tydzien dlugu nie bedzie, a mama pewnie w ogole nic nie zauwazy. Pojechalam wiec z siedmioma piatkami na rynek, ktory przed poludniem byl pod stolowka politechniki, kupilam dzialke i juz kompletnie na glodzie wladowalam sobie na miejscu, w ubikacji.

Mama co wieczor kontrolowala mi teraz rece, zeby zobaczyc, czy nie ma swiezych sladow. Zaczelam wtedy ladowac w dlon. Zawsze w to samo miejsce. Zrobil mi sie strup. Mamie mowilam, ze sie skaleczylam i zle mi sie goi. Kiedys tam mama znalazla jednak swiezy slad. Powiedzialam: - No, zgadza sie. Tylko dzisiaj, wyjatkowo. Robie to tylko wyjatkowo, wtedy nie jest szkodliwe.

Mama porzadnie mnie wtedy sprala. Nie bronilam sie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The World of Gaja by Marcjon Strona Główna -> Panteon Bogów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin